| Źródło: UM BB
Wisła lepsza w starciu z Góralami
TS Podbeskidzie uległo 24 października w Krakowie Wiśle Kraków. Co ciekawe, nasi zawodnicy grali lepiej, prezentowali futbol ciekawy, jednak niestety mało... skuteczny.
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0. Dla fanów piłki nożnej w naszym regionie to kolejna smutna widomość. Do takich niestety przyzwyczaili nas ostatnio zawodnicy bielskiej drużyny.
W pierwszej połowie, w której Górale praktycznie rozdawali karty, doszło do zamieszania pod naszą bramką. Doświadczenie i trochę cwaniactwa gracza z Krakowa sprawiło, że sędzia odgwizdał faul w polu karnym dla Gergő Kocsisa. Karnego na bramkę zamieniał Jean Carlos. W drugiej połowie obraz gry na boisku powoli się wyrównywał. Podbeskidzie atakowało. Jednak po strzale zawodnika Białej Gwiazdy Chucy niezbyt udanie interweniował Rafał Leszczyński i piłka wtoczyła się do bramki. Jakby tego było mało, w 72. minucie Aleksander Komor faulował wychodzącego na czystą pozycję Felicio Forbesa i zobaczył czerwoną kartkę. Ostateczny wynik meczu ustalił Jakub Błaszczykowski, który strzelił nam pięknego gola.
Komentarze po meczu jednoznacznie świadczyły o tym, że to piłkarze z Bielska-Białej prezentowali na boisku dużo ciekawszy styl gry, lecz wygrali zawodnicy z Krakowa. W piłce nożnej bowiem nie ma punktów za styl, ale za skuteczność w strzelaniu bramek. Za tydzień niewielu będzie już o pamiętało o stylu Podbeskidzia, a uciekające punkty pozostaną na stałe zapisane na koncie Wisły Kraków.
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (1:0)
Bramki: Carlos (35' z karnego), Chuca (61'), Błaszczykowski (90')
Wisła: Buchalik - Szot, Sadlok, Frydrych, Abramowicz - Plewak, Basha, Chuca - Yeboah (66. Błaszczykowski), Forbes (78. Buksa), Carlos (85. Żukow).
Podbeskidzie: R. Leszczyński - Modelski, Komor, Baszlaj, Gach (63. Rundić) - Sierpina (70. Miakushko), Kocsis, Rzuchowski (70. Nowak), Sitek - Marzec (87. Martin) - Biliński (70. Roginić).
fot. Jakub Ziemianin/TS Podbeskidzie
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj