To uczniowie podstawówki zdewastowali cmentarz

Sprawców dewastacji cmentarza żydowskiego w Bielsku-Białej wytropili i zatrzymali policjanci. To nieletni mieszkańcy Bielska-Białej: dwaj 12-latkowie i 13-latek. Jak ustalili śledczy, młodzi wandale działali z pobudek chuligańskich. O losie całej trójki zdecyduje niebawem sąd rodzinny. Do dewastacji cmentarza doszło 26 czerwca. Sprawcy przewrócili lub połamali prawie 70 nagrobnych płyt.

Po informacji o zatrzymaniu nieletnich, głos w sprawie zabrał prezydent Bielsko-Białej Jarosław Klimaszewski: Trudno mi uwierzyć, że za zniszczenie kilkudziesięciu macew na bielskim cmentarzu żydowskim odpowiedzialni są kilkunastolatkowie. To niewiarygodne, że dzieci mogły dopuścić się takiego barbarzyństwa.
Wielokulturowość była zawsze wpisana w DNA naszego miasta, a tolerancja była i jest dla bielszczan czymś naturalnym i oczywistym. Miałem nadzieję, że właśnie w takim duchu wychowujemy nasze dzieci…
To, co wydarzyło się na cmentarzu żydowskim, wielu z nas potraktowało jak atak na tożsamość naszego miasta, jako czyn uderzający w nasze – bielskie i bialskie - korzenie.
Z tym większym niedowierzeniem przyjąłem wiadomość, że tego czynu dopuścili się uczniowie szkoły podstawowej.
Mam nadzieję, że sprawcy – choć są jeszcze dziećmi – poniosą surowe konsekwencje za przestępstwo, którego dokonali.
Liczę także na to, że sprawa ta da do myślenia rodzicom, nauczycielom i wszystkim tym, którzy odpowiadają za wychowanie naszego najmłodszego pokolenia. Bo ewidentnie coś w tym procesie wychowawczym zawodzi, skoro dochodzi do takich karygodnych sytuacji.
Ufam również, że bielszczanie nie tylko jednoznacznie potępią ten haniebny czyn, ale aktywnie włączą się w odtworzenie zniszczonych nagrobków.

Sprawa wyszła na jaw w sobotę kiedy około godziny 10.15 dyżurny bielskiej komendy został powiadomiony przez zarządcę cmentarza żydowskiego przy ulicy Cieszyńskiej o dewastacji 10 nagrobków. Na miejsce zostały skierowane policyjne patrole, przewodnik z psem tropiącym oraz śledczy z komisariatu III i z wydziału kryminalnego bielskiej komendy. Czynności na miejscu osobiście nadzorował Komendant Miejski Policji w Bielsku-Białej. Stróże prawa razem z opiekunem cmentarza ustalili, że zniszczonych lub uszkodzonych zostało w sumie 67 mogił zmarłych.

Oględziny kryminalistyczne na cmentarzu wykonali policyjni technicy. Śledczy z komisariatu III rozpoczęli dochodzenie, w które osobiście zaangażował się komendant trójki. Przestępstwo zostało zakwalifikowane jako występek znieważania miejsca spoczynku zmarłych oraz uszkodzenia mienia.

Wszechstronne policyjne dochodzenie i zaangażowanie jednego z przedsiębiorców mającego firmę w okolicy miejsca zdarzenia pozwoliło na ustalenie wizerunku osób podejrzewanych o dokonanie dewastacji, a później ich tożsamości. Okazali się nimi trzej nastolatkowie – dwóch chłopców w wieku 12 lat i 13-latek. Wszyscy są mieszkańcami Bielska-Białej. 12-latkowie po zakończeniu czynności zostali przekazani rodzicom, a 13-latek trafił do policyjnej izby dziecka. Jak ustalili śledczy, nieletni wandale działali z pobudek chuligańskich. O losie całej trójki zdecyduje niebawem bielski sąd rodzinny.

Sprawę dewastacji na swoim profilu w mediach społecznościowych jeszcze w sobotę skomentowali przedstawiciele Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej:
Dzisiejszy dzień to nie tylko niedopuszczalna profanacja miejsca, ale też cios w historię miasta oraz wszystkie osoby, które angażują się w ratowanie cmentarza.
Nie spoczniemy w dalszych działaniach mających na celu ratowanie i pielęgnowanie historii oraz nauki tolerancji, zrozumienia i wielokulturowości! Nie pozwolimy, aby najpiękniejsze wartości, które naszym wspólnym przodkom pomagały stworzyć to piękne miasto, zostały zatracone!

W internecie pod linkiem https://zrzutka.pl/9uws5 trwa zbiórka zorganizowana za zgodą Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej na renowację cmentarza i naprawę wyrządzonych szkód. Dzień po jej uruchomieniu na koncie jest już ponad 23.000 zł. Pieniądze można wpłacać jeszcze przez 29 dni.

W opisie zbiórki czytamy:
Cmentarz przy ulicy Cieszyńskiej jest perełką architektoniczną wpisaną od rejestru zabytków. Na co dzień jest on otoczony opieką właściwej gminy wyznaniowej, jak i osób dobrej woli. Wszystkie osoby zaangażowane w rewitalizację tego miejsca poświęcają mu serce. Każdy z nas pragnie zachować pamięć o osobach, bez których Bielsko-Biała nie byłoby dziś takim, jakie je znamy.
Na tym cmentarzu leżą pokolenia bielskich Żydów. Tutaj spoczywa słynny architekt Karol Korn, tu jest grób Lazara Frankfurtera, pierwszego bielskiego rabina, tu leży jeden z pionierów ruchu syjonistycznego - Michael Berkowitz, ale także – znani już z naszych czasów – słynni bielscy optycy z rodziny Kulków.
Dziesiątki postaci, które są częścią historii naszego miasta zostało pochowanych właśnie przy ul. Cieszyńskiej.
To nie tylko niedopuszczalna profanacja miejsca, ale też cios w historię i ducha miasta i jego mieszkańców. Bo Bielsko i Biała to miasta, gdzie mieszkaliśmy i gdzie nadal mieszkamy wspólnie. To ziemia pogranicza i spotkania, nie tylko śląsko-małopolskiego, nie tylko katolików i ewangelików, ale też Polaków, Niemców i Żydów. Wielokulturowość jest z nami nawet po śmierci, a dowody znajdziemy na cmentarzu żydowskim w Bielsku, gdzie spoczywają zmarli w czasie I Wojny Światowej Muzułmanie. Tak było, jest i będzie.
Dlatego proszę o Wasze wsparcie. Okażmy nasze braterstwo i solidarność. Bielsko i Biała słynęły z tolerancji i poszanowania dla drugiego człowieka bez względu wiek, płeć, narodowość czy wyznanie. Zawsze krocząc wspólnie ramię w ramię. To nasza scheda i dziedzictwo niematerialne. To cechy, w których wzrastaliśmy, i z których jesteśmy dumni.
Nie spoczniemy w dalszych działaniach mających na celu zrozumienie i pielęgnowanie historii, naukę tolerancji i wielokulturowości! Mimo przeciwności i agresji będziemy wciąż szerzyć dobre imię osób zamieszkujących w przeszłości te same ziemie, co my dzisiaj.
Zebrane pieniądze zostaną w pełni przeznaczone na renowację cmentarza i naprawę wyrządzonych szkód.

Historyk, badacz historii bielskich i bialskich Żydów Jacek Proszyk zamieścił na swoim profilu FB listę zniszczonych nagrobków.