Jak wynika z badania opinii publicznej, niespełna 7 na 10 rodaków ma w domu termometr do mierzenia temperatury ciała. Ponad 13% ankietowanych nie posiada go. Natomiast blisko 20% nie wie tego lub nie pamięta o tym fakcie. Do tego sondaż pokazuje, że tylko nieco ponad 42% Polaków dokona pomiaru temperatury przy podejrzeniu zakażenia koronawirusem. Z kolei blisko 56% nie zamierza tego zrobić. Ci pierwsi z reguły pochodzą z dużych miast i są dobrze wykształceni. Druga grupa to osoby z małych miasteczek i ze wsi. Eksperci komentujący wyniki podkreślają, że brak tego typu reakcji na stan podgorączkowy, zwłaszcza w dobie pandemii, jest niepokojącym zjawiskiem. Winić za to można niedostateczną edukację społeczeństwa w tym kierunku.