Policjanci zatrzymali 62-letniego mieszkańca powiatu bielskiego, który w nocy z soboty na niedzielę w stanie nietrzeźwości osobowym volkswagenem wjechał w wysepkę drogową. Ujęli go mieszkańcy okolicznych domów. Po chwili na miejsce przyjechała jego 59-letnia małżonka, aby w zabezpieczeniu uszkodzonego pojazdu. Szybko wyszło na jaw, że ona również znajdowała się pod wpływem alkoholu. Małżonkom grożą teraz po 2 lata za kratami, wysokie grzywny i zakazy prowadzenia pojazdów.