| Źródło: UM BB
Bielsko-Biała i Kozy łączą siły. Synergia rozpoczyna działalność
Spółdzielnia Socjalna Synergia powstała dzięki wspólnemu projektowi samorządów realizowanemu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Społeczny).
Prace nad jej założeniem trwały od stycznia br., wtedy do Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej obszaru bielskiego - realizowanego przez Stowarzyszenie Bielskie Centrum Przedsiębiorczości - został złożony formularz rekrutacyjny pomysłu.
Trzeba podkreślić, że spółdzielnie socjalne od innych form działalności gospodarczej odróżnia misja, czyli wsparcie osób zagrożonych wykluczeniem społecznym i reintegrowanie ich poprzez zatrudnienie.
Pracownicy spółdzielni to głównie osoby zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy, podopieczni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kozach oraz różnych jednostek pomocowych Bielska-Białej. Ich praca w Synergii będzie polegała na dbaniu o czystość w miejskich i gminnych budynkach oraz wykonywaniu prac porządkowych na zewnątrz, konserwowaniu i dezynfekowaniu ławek oraz barierek w centrum miasta, pielęgnowaniu terenów zielonych oraz utrzymywaniu czystości na głównych deptakach. Dzięki dotacji z funduszy unijnych, spółdzielnia ma pieniądze na wsparcie pomostowe oraz zakup środków transportu, maszyn, kosiarek, kos i niezbędnego sprzętu do realizacji usług porządkowych.
- Spółdzielnia Socjalna Synergia powołana przez miasto Bielsko-Biała oraz gminę Kozy ma pomóc w zatrudnianiu osób, które wymagają wsparcia w powrocie na rynek pracy. Są to m.in. osoby bezrobotne czy z niepełnosprawnościami i na tym się skupimy. Pracownicy spółdzielni będą wykonywać zlecenia związane z utrzymaniem terenów zielonych i sprzątaniem poszczególnych obiektów dla jednostek miejskich – mówi prezes zarządu spółdzielni Paweł Tomiczek.
- Projekt, który realizujemy razem z Ośrodkiem Wsparcia Ekonomii Społecznej obszaru bielskiego od początku zakładał 10 etatów, może to nie jest dużo, ale od czegoś trzeba zacząć. Z każdą osobą zainteresowaną i spełniającą nasze wymogi podpiszemy umowę o pracę. Myślimy, że w miarę spływania zleceń będziemy mogli rozszerzyć zatrudnienie, żeby pomóc jak największej grupie osób w powrocie na rynek pracy – dodaje prezes.
fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UMBB
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj