06.06.2021 10:17

Żegnaj Cellulicie

Powodów, dla których kobiety decydują się rozpocząć przygodę ze sportem i zmianą nawyków żywieniowych jest wiele. Kompleksy oraz niskie poczucie własnej wartości to najczęściej wymieniane przez płeć piękną przyczyny nowego stylu życia. Takie preteksty mogą budzić niepokój, bowiem jest wiele innych efektów, które można osiągnąć poprzez podjęcie się tego wyzwania i nie są one podyktowane troską o lepsze postrzeganie swojej osoby przez innych ludzi. Aktywność fizyczna i świadome żywienie wpływa znacząco na lepsze samopoczucie.

Wiele kobiet swoje mordercze treningi i reżim dietetyczny motywuje chęcią utraty przyjaciela każdej kobiety – cellulitu. Dlaczego „przyjaciela”? Pomarańczowa skórka, czyli nierówności w obrębie ud, brzucha czy pośladków to towarzysze każdej kobiety. Zakłada się, że około 90% populacji żeńskiej boryka się z występowaniem tej przypadłości. Dla znacznej części z nich to kompleks, którego pragną się pozbyć. W sieci dostępnych jest wiele „recept”, niemniej jednak wyniki badań nie pozostawiają złudzeń.

Cellulit powstaje w organizmie kobiety w wyniku nagromadzenia się nadmiaru toksyn oraz kwasów, które nie mają dostatecznej możliwości zmagazynowania w krwi, limfie oraz płynie śródtkankowym. Wtedy to dochodzi do ich przekształcenia w procesie przemiany materii w złogi, które potem dostrzegane są w obrębie brzucha, pośladków i ud. Wyróżnia się dwa typy cellulitu – tłuszczowy oraz wodny. Pierwszy z nich występuje najczęściej u kobiet, które w szybki sposób utraciły znaczne kilogramy, jednak ich aktywność fizyczna była w tym czasie niska lub z jakiś powodów ją ograniczyły. Drugi rodzaj dotyka przeważnie osób aktywnych fizycznie, które nie borykają się z nadwagą, niemniej w ich diecie dominują produkty typu fast food, wyroby garmażeryjne czy zbyt duża ilość soli.

W oparciu o wymienione w poprzednich akapitach informacje wniosek nasuwa się jeden: wyłączną receptą na pozbycie się cellulitu jest zmiana żywienia oraz wzrost aktywności fizycznej. Nie ma innej drogi. Co więcej, cały proces wymaga cierpliwości, systematyczności i wytrwałości. Zmniejszenie się czy utrata pomarańczowej skórki nie powinna być celem samym w sobie, a zaledwie pozytywnym skutkiem ubocznym zmiany nawyków. Aby proces ten przebiegał skutecznie należy zmniejszyć podaż tłuszczy w diecie – zarówno tych pochodzących z wysoko przetworzonych produktów, jak i zdrowej żywności (pestki, orzechy). Tłuszcze posiadają największą spośród makroskładników wartość kaloryczną dla 1 grama, a ta przekraczając nasze dzienne zapotrzebowanie odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej.

Więcej warzyw, owoców oraz produktów pełnoziarnistych to również doskonałe wsparcie w procesie redukcji cellulitu. Błonnik zawarty w produktach z tej grupy powoduje, że czujemy się dłużej syci i mniej chętnie sięgamy po niezdrowe przekąski. Około 25-35 gramów błonnika dziennie w diecie to wartość, która zauważalnie wpłynie na poprawę kondycji jelit oraz wspomnianej tkanki w obrębie brzucha, ud i pośladków. Należy pamiętać jednocześnie o dostatecznej podaży płynów, bowiem zbyt mała ich ilość w ciągu dnia nie uruchomi odpowiedniej funkcji błonnika, a ten ogranicza wchłanianie cukrów oraz tłuszczu przez organizm.

Na uwagę zasługuje również odpowiedni rozkład makroskładników w diecie, a ten jest indywidualny dla każdego człowieka. Inna będzie podaż węglowodanów, białka oraz tłuszczy przez biegacza, inna przez kulturystę, a jeszcze inna przez amatora wszelakich innych rodzajów aktywności. Obserwowane na drodze zmiany nawyków metamorfozy ciała skutkują również zmianą jego składu. Coraz częściej obserwujemy w sieci doniesienia, jak niewłaściwym jest ocena sylwetki poprzez wartość BMI. Oczywiście – ten wskaźnik opiera się o wartości masy ciała oraz wzrostu badanego. Jednakże same „widełki” nie uwzględniają większej muskulatury, którą mogą się pochwalić osoby trenujące o wyrzeźbionej sylwetce – mięśnie ważą bowiem więcej, niż tłuszcz. Oznacza to, że większa jest objętość 1 kilograma tłuszczu niż 1 kilograma mięśni.

Modne stało się również korzystanie ze wsparcia gadżetów antycellulitowych. Popularne jest obecnie szczotkowanie ciała, masaż kostką lodu, masaż bańką chińską, peelingi cynamonowo-kawowe i zimne kąpiele. Te łatwo dostępne metody rzeczywiście mogą przyczyniać się do nieco szybszej utraty cellulitu, niemniej jednak same w sobie nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, jeśli wyżej wymienione zmiany nawyków nie zostaną wprowadzone w życie.

Klaudia Piwowarczyk

O autorce:

Klaudia Piwowarczyk absolwentka studiów magisterskich na kierunku fizjoterapia na Akademii Wychowania Fizycznego im. Bronisława Czecha w Krakowie, fotoreporter i korespondent serwisu Strefa Siatkówki, wokalistka i saksofonistka zespołu muzycznego, miłośniczka zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej.