| Źródło: UM BB
Tajemniczy Ogród po podpisie
Stworzenia Tajemniczego Ogrodu na niegrzebalnej części cmentarza żydowskiego przy ul. Cieszyńskiej w Bielsku-Białej dotyczy porozumienie, którego podpisanie odbyło się 17 maja w Ratuszu. Dokument swoimi podpisami opatrzyli prezydent miasta Jarosław Klimaszewski, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej Dorota Wiewióra i zastępczyni przewodniczącej Lidia Pustelnik oraz prezes Klubu Gaja Jacek Bożek.
Założenie w Bielsku-Białej dwóch ogrodów edukacyjnych – Tajemniczego na niegrzebalnej części cmentarza żydowskiego i Różanego na terenie Willi Sixta przy ul. Adama Mickiewicza - to wspólna inicjatywa miasta i Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturalnego Klub Gaja w ramach projektu Święto Drzewa – ogrody dla klimatu, którego inauguracja odbyła się także dziś podczas konferencji prasowej po podpisaniu porozumienia. Projekt ten łączy edukację na temat ochrony klimatu i środowiska z kulturą, historią i sztuką oraz realnym działaniem, urzeczywistnionym w założeniu ogrodów.
- Podpisane porozumienie to kolejny przejaw tego, jak ważny jest komfort życia mieszkańców dla władz miasta. Bielski samorząd bardzo dużą wagę przywiązuje do tego, aby mieszkańcom żyło się zdrowiej, w otoczeniu zieleni. Wymyśliliśmy ogrodozę w odpowiedzi na betonozę pojawiającą się ostatnio, niesłusznie tak myślę, w komentarzach o naszym mieście. Po Ogrodzie Motyli, po różnych ogrodach kieszonkowych, po Ogrodzie Różanym przy Willi Sixta powstanie - przy współpracy z mieszkańcami, Klubem Gaja i Gminą Wyznaniową Żydowską - Tajemniczy Ogród, w pięknym anturażu przyrodniczym ze starodrzewem. Miejsce zielone z historią, tradycją i służące mieszkańcom, miejsce wytchnienia w rejonie zurbanizowanym. Bo tak nasi przodkowie zaprojektowali to miasto, że w ścisłym centrum zieleni jest jak na lekarstwo, ale staramy się to zmieniać przez różne działania – mówił prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.
O przyjęciu inicjatywy powstania Tajemniczego Ogrodu z ogromnym zadowoleniem mówiła przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej Dorota Wiewióra. Jak podkreślała, troska gminy o zieleń nie wynika z realizowanego właśnie projektu, ale ma już 30-letnią historię.
- Całkowicie odtworzyliśmy zieleń na części grzebalnej cmentarza. Mamy tam piękne aleje - akacjową, klonową i kasztanową. Nic mnie nie cieszy bardziej, niż widok matek z wózkami spacerujących po cmentarzu, po naszych pięknie wypielęgnowanych ścieżkach. Jest to zderzenie rzeczywistości z historią. Często zatrzymują się nad grobami i zastanawiają się, kto tu leży. Jest zainteresowanie i chwila zadumy – mówi D. Wiewióra.
Przygotowanie porozumienia w sprawie powstania Tajemniczego Ogrodu poprzedziła inwentaryzacja terenu.
- Nie wierzyłam, że jest tam taka ilość różnorodnych roślin, krzewów, drzew i zwierząt. Ta część niegrzebalna zawsze była dla nas troską, bo drzewa rosną, starzeją się i zagrażają sąsiednim domom czy nagrobkom. Dlatego uporządkowanie zieleni, absolutnie nie usuwanie, bardzo nas cieszy – dodaje przewodnicząca GWŻ.
Koncepcja i projekt ogrodu zostaną wypracowane podczas warsztatów partycypacyjnych z udziałem mieszkańców i specjalistów, m.in. z obszaru architektury krajobrazu, biologii i historii. Podczas trzech wydarzeń w Tajemniczym Ogrodzie bielszczanie będą mogli włączyć się w prace porządkowe, sadzenie roślin oraz budowę schronień dla dzikich zwierząt. Ogród będzie mógł stać się przykładem poszanowania dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego w zakresie unikalnym w skali kraju, a nawet Europy.
- Edukacja nie tylko ekologiczna, ale też edukacja historyczna i powiązanie tych dwóch zagadnień to jest chyba największa troska Klubu Gaja i nasza. Chodzi o to, aby wychować młode pokolenie w poszanowaniu tradycji, poszanowaniu miejsca, w którym się znajdują, i jednocześnie zaszczepić młodym wszystkie te wartości, które w dorosłym życiu będą mogli przenieść na swoją płaszczyznę - czyli dbanie o środowisko, ekologię, zieleń – mówi Dorota Wiewióra.
Teraz teren niegrzebalnej części cmentarza Gmina Wyznaniowa Żydowska przekaże miastu w bezpłatne użytkowanie na okres 30 lat. Proces wypracowania koncepcji ogrodu poprowadzi i sfinansuje Klub Gaja, co potrwa do 30 września br. Następnie kompleksowy projekt klub nieodpłatnie udostępni miastu, a miasto z własnych materiałów i własnym staraniem zrealizuje Tajemniczy Ogród.
- To miejsce nieprzeciętne i niepowtarzalne. Lokalizacja tego parku jest ściśle związana z cmentarzem i obserwując to, co tam się dzieje, doszedłem do wniosku, że w Tajemniczym Ogrodzie pokażemy tajemnicę życia i śmierci. Ten park będzie odbiegał od innych parków tym, że będą w nim leżały martwe drzewa. Mieszkańcy Bielska-Białej będą mieli okazję zobaczyć, jak one stają się w żywe, bo na cmentarzu licznie występuje bluszcz pospolity – gatunek wiecznie zielony, który nie obumiera; to będzie takie miejsce refleksji. Będzie tu też bardzo dobrze zachowany podszyt, aby było miejsce żeru dla ptaków. Mamy tu też gatunki podlegające ochronie prawnej, o które trzeba będzie się troszczyć, ale jest też problem – to gatunki inwazyjne roślin, które trzeba będzie wyplenić. To wyzwanie w unaturalnieniu tego miejsca – mówił o szczegółach najbliższych prac biolog z Instytutu Biologii, Biotechnologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Zbigniew Wilczek, który brał udział w inwentaryzacji na terenie cmentarza.
Drugi ogród edukacyjny powstanie na terenie Galerii Bielskiej BWA. Dookoła zabytkowej willi Teodora Sixta zaplanowano przestrzeń do interwencji artystycznych – łączących sztukę i ekologię. W wyborze i sadzeniu roślin zwiększających różnorodność biologiczną ogrodu będą uczestniczyć architekci, natomiast pod okiem artystów odbędzie się budowa budek lęgowych dla ptaków, które docelowo trafią pod opiekę młodzieży.
Projekt Święto Drzewa – ogrody dla klimatu realizowany jest z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Funduszy EOG. Jego zakończenie planowane jest na 2022 rok.
- W obecnej rzeczywistości miejsce, które tworzymy, będzie takim miejscem sacrum – pokazującym nam, że jesteśmy z tą przyrodą, z tym miastem, z tym miejscem nierozłączni, że to nasze miejsce. Tu się rodziliśmy i tu będziemy umierali. Musimy sobie uświadomić, że jesteśmy zależni od przyrody, a nasze otoczenie to nie tylko nasz dom, ale też dom ptaków czy np. zapylaczy, bez których nie będziemy istnieć - podsumował prezes Klubu Gaja Jacek Bożek.
fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj