Pracownicy zakładu w Japonii zrobili zbiórkę na wsparcie poszkodowanych Ukraińców. Ich spółka córka z Bielska-Białej przekazała środki Powiatowi bielskiemu

Środki to efekt spontanicznej zbiórki przeprowadzonej w zakładzie w Japonii. – Od rosyjskiego ataku na naszych sąsiadów mamy zapytania z centrali, jak wygląda sytuacja w Polsce, jak wojna wpływa na naszą działalność. Teraz przyszła wiadomość o zbiórce i przelew. Chcemy mieć pewność, że te środki przełożą się na rzeczowe wsparcie dla konkretnych potrzebujących – dodaje dyrektor Spyra.

Władze powiatu spotkały się z przedstawicielami bielskiej spółki. Podpisano  umowę o darowiźnie. – O takie wsparcie apelowaliśmy do naszych przedsiębiorców z regionu i otrzymujemy je. Podziękowania dla japońskiej firmy za ten gest – mówił starosta bielski, Andrzej Płonka.

Na co zostaną przeznaczone pieniądze z Japonii? – Kupujemy przede wszystkim żywność oraz środki opatrunkowe, które wysyłamy w okolice Lwowa, a także do naszego zaprzyjaźnionego powiatu czerniowieckiego, czyli tam gdzie przebywają uchodźcy. Bywa, że część transportu trafia potem dalej na front. Oczywiście pomagamy także uciekinierom, którzy znaleźli schronienie w naszym powiecie – mówi starosta Płonka.

Nittan Euro Tech produkuje zawory do silników dla azjatyckich odbiorców, głównie dla marek: Toyota i KIA. Zakład w bielskiej Wapienicy zatrudnia 53 osoby, w tym kilkoro pracowników z Ukrainy.

M. Fritz