Podejście do modernizacji Panoramy

Przypomnijmy, że magistrat chciałby, aby prace modernizacyjne zostały zrealizowane w ciągu 13 miesięcy od podpisania umowy. W przygotowanej dokumentacji przetargowej przewidziano remont dwóch istniejących żelbetowych niecek basenowych, które po remoncie wykonane będą ze stali nierdzewnej.
Na zmodernizowanym kąpielisku maja powstać: basen do skoków o głębokości 3,8 m, basen pływacki o powierzchni lustra wody 638,01 m2, basen do nauki pływania o powierzchni lustra wody 144,37 m2, basen rekreacyjny o powierzchni lustra wody 1.217,30 m2, brodzik dla dzieci 270,90 m2 oraz wyspy podwodne 198,07 m2. Zaplanowano także budowę wodnego placu zabaw dla dzieci o powierzchni lustra wody 198,90 m2 wraz z podziemnym zbiornikiem retencyjnym o pojemności czynnej około 20m3 oraz wykonanie innych brodzików przejściowych o powierzchni lustra wody 65,29 m2.
Łączna powierzchnia zaprojektowanych niecek to 3.026,84 m2. Wymienione zostaną elementy małej architektury, wyremontowane pomieszczenia zaplecza sanitarnego, widownia, budynki administracyjne, chodniki itp.
W oczekiwaniu na rozstrzygniecie przetargu warto przypomnieć niebanalną historię Panoramy. W okresie 20-lecia międzywojennego w Bielsku powstało kilka perełek architektonicznych. Jedną z nich jest właśnie pływalnia Panorama. Mało kto wie, że walory tego basenu jako jedni z pierwszych doceniali amerykańscy pływacy. Obiekt był nie tylko miejscem wypoczynku, sportu i rekreacji, ale również wdzięcznym planem dla filmowców. Był też wielkim projektem społeczno-gospodarczym nakierowanym na walkę z kryzysem i bezrobociem.
Już samo jego powstanie wzbudziło podziw - firma Karol Korn wybudowała go w zaledwie 11 miesięcy. W innych miastach podobne obiekty wznoszono trzy lata. Tutaj pracę rozpoczęto we wrześniu 1935 r., a zakończono w lipcu 1936 r. Tajemnicą poliszynela był dobór firm wykonujących zlecenie. Podstawowym kryterium - oprócz ceny - było to, czy wykonawca jest z... Bielska. To dlatego pływalnię budowała firma budowlana Korna, bruki i blacharkę wykonywały firmy Königa i Baumgartena, a prace ślusarskie firmy Bandla i Pilarza. Oczywiście wszystkie zaangażowane przedsiębiorstwa swoje siedzimy miały w mieście. Władze miasta z dumą podkreślały, że przy wznoszeniu obiektu zatrudniono w sumie ponad 1.300 robotników z terenu miasta i okolicy.
Kąpielisko kosztowało za 245.684 zł, z czego z Urzędu Wojewódzkiego otrzymano aż 173.000 zł. Autorem całego założenia kąpieliska był architekt Paweł Juraszko.
15 sierpnia 1936 roku nastąpiło uroczyste otwarcie nowo wybudowanego basenu kąpielowego, które zaszczycił sam wojewoda dr Michał Grażyński. Prasa pisała: Basen, który otrzymuje dopływ wody z zapory wodnej w Wapienicy, kosztował dotychczas ok. 250.000 zł. Posiada dwa oddziały; jeden dla pływających wielkości 50 x25 m z trampoliną i wieżą do skoków, drugi 50 x 30 m dla niepływających.
Otwarcie pływalni w Bielsku, połączone zostało z zawodami piłki wodnej i pływackimi. W piłce wodnej o mistrzostwo Polski Hakoah Bielsko zwyciężył Legię Warszawa 4:0 (0:0).
Od chwili otwarcia basenu charakterystyczna sylwetka wieży do skoków stała się znakiem rozpoznawczym miasta nad rzeką Białą. Podziwiać z niej można było panoramę Beskidów. Burmistrz Bielska dr Wiktor Przybyła, jeden z inicjatorów budowy basenu, motywował to słowami: Jeżeli miasto coś buduje, to jako stolica Beskidu Śląskiego musi zrobić coś takiego, by swoim położeniem odpowiadało temu charakterowi.
Oprócz górskich widoków basen upiększały niezliczone ilości kwiatów na skwerach i w donicach, a także krzewy, topole, wierzby.
Od samego początku Panorama była jedną z najnowocześniejszych otwartych pływalni w Europie. W latach przedwojennych polscy pływacy rywalizowali tu z pływakami z całego świata. Już kilka dni po otwarciu pływalni jej walory sprawdzili pływacy amerykańscy, którzy - wracając z igrzysk - zostali zaproszeni do Bielska. 20 sierpnia jeden z Amerykanów, pływak Peter Fick ustanowił właśnie w Bielsku nowy światowy rekord na dystansie 50 m. Dzięki rekordowi sława nowego obiektu poszła w świat.
Blasku kąpielisku i miastu przysparzały występy Gertrudy Dawidowicz, zawodniczki żydowskiego klubu Hakoah Bielsko, która 28 razy zdobyła mistrzostwo Polski. Wdzięczni krajanie postawili na terenie obiektu pomnik znakomitej pływaczki.
Po drugiej wojnie światowej organizowano na Panoramie różnego rodzaju zawody pływackie, ale widzowie mogli tam podziwiać również ciężarowców i bokserów. Teren pływalni był też planem filmowym. To tutaj powstały zdjęcia do nowel pt. Trzy starty w reż. Ewy Petelskiej. Występowali w tym filmie m.in. Bogumił Kobiela i Leon Niemczyk. Jednak do historii polskiego kina Panorama przeszła za sprawą Zbigniewa Cybulskiego i filmu pt. Jutro Meksyk w reżyserii Aleksandra Ścibora-Rylskiego. Ekipa filmowa Rytm kręciła tu zdjęcia na przełomie sierpnia i września 1965 roku. W zdjęciach udział wzięli między innymi: Teresa Szmigielówna, Joanna Szczerbic, Leon Niemczyk, Tadeusz Szmidt i Zdzisław Maklakiewicz .

Panorama do dziś jest ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców Bielska-Białej. Z niecierpliwością czekamy na jej otwarcie.

Jacek Kachel