| Źródło: http://bielsko.slaska.policja.gov.pl
Ares przeszedł na policyjną emeryturę,zastąpił go Dragon.
Psy służbowe pełnią w Policji bardzo ważną rolę. Patrolują ulice, biorą udział w interwencjach i zabezpieczaniu imprez masowych, zatrzymują groźnych przestępców, szukają osób zaginionych. Mają umiejętności, których ludziom brakuje, a które potrzebne są w pracy policyjnej. Wyszukują zapachy ładunków wybuchowych, narkotyków i broni, potrafią wyszukać zapach zwłok ludzkich na lądzie i wodzie. Psy służbowe muszą być w gotowości każdego dnia, często pracując w ekstremalnych warunkach.
St.asp. Dariusz Popadyniec przez 11 lat pełnił służbę wspólnie z Aresem. Masywny owczarek niemiecki - uciecha przedszkolaków, pracował w różnych miejscach. Pilnował spokoju na mieście, pełnił dyżury podczas meczów przy stadionie. Jednym z milszych momentów w grafiku dwóch kompanów były wizyty w przedszkolu. Pies wbiegał w tłum maluchów skorych do głaskania. I jego opiekun, i opiekunki dzieci nie mieli obaw. W kontaktach z najmłodszymi jest wyjątkowo ułożony i łagodny. Jak przyznaje jego przewodnik - „Ares, jak na pracujących w Policji przystało, potrafił być stanowczy. Potrafił szybko powalić przeciwnika i był nauczony tego, że jeśli zagrażało mi niebezpieczeństwo, wówczas reagował i atakował taką osobę. Dlatego zasłużył, aby odejść na spokojną emeryturę” - dodaje policjant. To już drugi pies służbowy w domu tego policjanta. Pół roku temu trafiła tam Kora – szkolona do wyszukiwania zapachu materiałów wybuchowych. Wiek i choroby stawów zrobiły swoje, dlatego wspólne dyżury psich pomocników dobiegły końca. Teraz policjant i jego kompani mogą cieszyć się sobą w domowym zaciszu czterech ścian.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj