| Źródło: DK Włókniarzy
Podróże po świecie w języku esperanto - wernisaż wystawy w DK Włókniarzy
Bielski oddział PZE jest jednym z aktywniej działających w południowej części kraju i po raz trzeci wystawia fotografie wykonane przez miłośników międzynarodowego języka esperanto w ich podróżach niemal po całym świecie.
"Flaga esperancka pojawiała się w bardzo różnych miejscach naszego globu, chyba tylko nie była na Antarktydzie, choć tego nie jestem pewna, ale słyszałam, że Islandia już uruchomiła regularne turystyczne loty na ten kontynent. (...)
Sto pierwszy [światowy] Kongres odbył się w Nitrze na Słowacji. Tu widzimy na zdjęciu lekcję języka esperanto. Ponieważ było bardzo ciepło, lekcja zaawansowanego języka esperanto, prowadzona przez męża pani Cathalin Kovacs, którego esperantyści na pewno znają, poprowadzona została na zewnątrz. Największą atrakcją kongresu był jednak pochód około 1600 uczestników z flagami, bębnami a nawet specjalnym wozem ulicami Nitry, do którego dołączali się mieszkańcy miasta. Ruch został zablokowany na około dwie godziny" - relacjonowała Pani Krystyna Zgud, organizator wystawy.
"To pierwszy wernisaż, ale już trzecia wystawa naszych fotografii. Mówiący naszym językiem mieszkają na całym świecie. Gdy podczas spotkań esperantyści poznają się, zwykli pytać siebie nawzajem którym językiem, którego nauczyła się dana osoba jest esperanto. Bardzo rzadko zdarza się, że pierwszym [po rodzimym]" - powiedziała dla naszego portalu Pani Krystyna.
Na wernisażu, który otworzyła Pani Barbara Śliwińska-Jacyków, dyrektor DK Włókniarzy, gościli członkowie bielskiego koła miłośników tego języka, w tym jego prezes Pani Bożena Gierula.
Wspaniałe zdjęcia przenoszą nas w egzotyczne miejsca, które odwiedzili esperantyści, takie jak Katmandu w Nepalu, Tajlandia, Ameryka Płd., alpejskie szczyty czy Skandynawia. W najbliższą niedzielę bielski oddział Polskiego Związku Esperantystów ma swoje noworoczne spotkanie, który rozpocznie msza w Katedrze św. Mikołaja. Na wydarzeniu pojawią się miłośnicy esperanto z południowej części Polski oraz ich goście z Czech i Słowacji.
Esperanto to stworzony przez polskiego lekarza Ludwika Zamenhofa, sztuczny język na bazie jęz. romańskich, który może zostać w dobrym stopniu przyswojony w cztery miesiące, gdyż cała jego gramatyka opiera się tylko na szesnastu regułach. Nazwa pochodzi od łac. czasownika esperare
('wyczekiwać, mieć nadzieję') co ma nawiązywać do nadziei twórcy, że dzięki esperanto ludzie z całego świata będą mogli się w tym języku porozumieć i że żaden język narodowy nie będzie uprzywilejowany. Jest to jedyny sztuczny język, którego użytkownicy spotykają się na światowych kongresach i który przetrwał próbę czasu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj