DECYZJA NAJWIĘKSZEJ ŚWIATOWEJ ORGANIZACJI KARATE

Kongres, bez głosu sprzeciwu, potwierdził członkostwo Polskiej Unii Karate. Jednocześnie kongres WKF zdecydował o usunięciu z WKF-u Polskiego Związku Karate. Delegaci miażdżącą większością zdecydowali w głosowaniu o cofnięciu poparcia dla PZK.

W kwietniu 2018 r. nowa organizacja - Polska Unia Karate (z siedzibą w Bielsku-Białej), ze skutkiem natychmiastowym została przyjęta do struktur WKF. World Karate Federation jest największą organizacją karate na świecie, która wprowadziła tę dyscyplinę sportu na Igrzyska Olimpijskie. Polska Unia Karate  zastąpiła dotychczasowego polskiego monopolistę - Polski Związek Karate, który został z WKF-u usunięty. Dotychczas przedstawiciele Polskiego Związku Karate twierdzili, że tylko Kongres WKF może podjąć takie decyzje. 5 listopada Kongres potwierdził zmiany w strukturze organizacji.

Polska Unia Karate, jako jedyna, zgłasza polskich zawodników na Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Świata czy zawody z prestiżowego cyklu K1 Premier League. 18 września została przyjęta do Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Właśnie rozpoczął się cykl turniejów eliminacyjnych do Igrzysk Olimpijskich w Tokio, na którym zadebiutuje nowa dyscyplina sportu olimpijskiego - karate. Polscy zawodnicy biorą udział w tych eliminacjach. Siedmioosobowa reprezentacja PUK rywalizuje na Mistrzostwach Świata WKF w Madrycie (6-11 listopada). Polacy znaleźli się wśród 1200 zawodniczek i zawodników ze 140 krajów świata.

KUMITE INDYWIDUALNE KOBIET:

• – 50 kg – Natalia Szponder
• – 55 kg – Dorota Banaszczyk
• – 61 kg – Sara Elwart

KUMITE DRUŻYNOWE KOBIET:

• Natalia Szponder, Dorota Banaszczyk, Sara Elwart

KUMITE INDYWIDUALNE MĘŻCZYZN:

• – 67 kg – Miłosz Sabiecki
• – 84 kg – Michał Bąbos
• + 84 kg – Maciej Gębka

KATA INDYWIDUALNE

• Bartosz Mączka

TRENERZY:

• Maciej Gawłowski
• Patryk Wendt
• Piotr Babicz

 W myśl polskiego prawa, Polska Unia Karate wciąż nie posiada statusu polskiego związku sportowego. To oznacza, że zawodnicy muszą na prestiżowych turniejach zaklejać godła na kimonach, a w przypadku triumfu nie usłyszą Mazurka Dąbrowskiego. Polski Związek Karate, korzystając ze swojego statusu, grozi sportowcom i działaczom procesami sądowymi za użycie godła, czy nazwy Reprezentacja Polski. Taki stan trwa już ponad 5 miesięcy. MSIT prowadzi postępowanie w sprawie cofnięcia Polskiemu Związkowi Karate statusu polskiego związku sportowego. Procedura jednak trwa już wiele miesięcy. PUK ma nadzieję, że po potwierdzeniu decyzji przez WKF decyzja Ministerstwa nastąpi już bez zbędnej zwłoki.

 - Polska Unia Karate to młoda organizacja, powstała niespełna rok temu. Naszym celem jest ścisła współpraca z WKF, a także nadanie nowego rozpędu polskiemu karate. Chcemy działać przejrzyście, być wsparciem dla zawodników, trenerów i sędziów, postawić na nowoczesny sposób komunikacji. Przede wszystkim chcemy skupić się na jednej dyscyplinie sportu - karate WKF. Sprawy  które wymieniłem, to jednocześnie bolączki polskiego karate. Tego wszystkiego  brakowało nam dotychczas w Polsce, chcemy tchnąć nowego ducha w ten piękny sport  - mówi prezes PUK Paweł Połtorzecki.

Polska Unia Karate skupia ok. 80 klubów, cały czas napływają nowe wnioski o przyjęcie do organizacji.