Trujące powietrze = nasza codzienność
Zanieczyszczenia powietrza płynnie rozprzestrzeniają się po obszarach całej Ziemi, stanowiąc jednak lokalne koncentracje zwane pod nazwą smogu (od ang. połączenia słów 'smoke' - dym i 'fog' - mgła). Słowo to powstało w Anglii, gdzie dziewiętnastowieczny Londyn był bez wątpienia najbardziej zanieczyszczonym miastem świata i gdzie odkryto, że sadza z kominów powoduje raka u kominiarzy. Rewolucja przemysłowa doprowadziła Anglików do dominacji światowej, ale też spowodowała, że powietrze w mieście jak i cuchnąca rzeka Tamiza stały się toksycznym bagnem. Od tamtego czasu zarówno atmosfera w Londynie jak i Tamiza poprawiły się znacząco, ale los imperialnego Londynu podzieliły miasta które uprzemysłowiły się w drugiej połowie XX wieku.
Czym jest pył zawieszony? PM10 i PM2.5 to najdrobniejsze cząstki trujących sadz i wyziewów z kominów i rur wydechowych, o "grubości" 10 tysięcznej części milimetra lub tylko 2,5 tys. części milimetra (milionowej metra). Dla porównania włos człowieka ma około 50 mikronów - cząstka PM2.5 jest zatem około "tylko" 20 razy cieńsza od takiego włosa. Cząstki pyłu zawieszonego PM2.5 są szczególnie reaktywne chemicznie, a z powodu bardzo małej średnicy przenikają z łatwością do krwiobiegu, a z krwią do komórek organizmu.
Zawieszają się one z racji znikomej wagi w powietrzu a ze swoją "grubością" z naczyń płucnych bez trudu docierają do serca, nerek, wątroby i mózgu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj