Sebastian
Zgadzam się z Magdą, ponieważ nie ma żadnego i trzeba z tego jasno sobie zdawać sprawę, leku dającego 100% uleczalności, ponieważ tylko na wczesnym etapie po zakażeniu i tylko u niektórych można tą podstępna chorobę powstrzymać, najważniejsza na dziś jest prewencja, opryski, oraz jak najpowszechniejsze uświadamianie ludzi na temat potężnego, a wciąż bagatelizowanego problemu, jakim są choroby odkleszczowe... a więc co mówię, gdyż choruję na boreliozę od wielu lat.