20.02.2020 16:24

Pączek? Na szczęście!

Zgodnie z jednym ze staropolskich przesądów, jeżeli ktoś w Tłusty Czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie powiedzie się mu... Nie chcemy sprawdzać czy przesąd jest autentyczny więc rekomendujemy tego dnia zjedzenie większej ilości – tak na wszelki wypadek. I oczywiście w Piekarni u Adama uwijamy się jak mrówki żeby dla każdego pączków tego dnia starczyło.

Kiedy?

Tusty Czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału, w tradycji chrześcijańskiej to ostatni czwrtek przed Wielkim Postem. W 2020 roku ten dzień wypada 20 lutego. Wedle tradycji tego dnia dopuszczalne jest objadanie się. Ma być tłusto, dużo, ale smacznie. Wobec czego wszystkie chwyty – pączka- są dozwolone.

Ma być smacznie i prawdziwie

Prawdziwy pączek łączy w sobie dobrej jakości mąkę pszenną, świeże drożdże, mleko, jaja, spirytus, a smażony jest na dobrej jakości tłuszczu. Jak to sprawdzić? Zdradzi to między innymi obwódka dookoła pączka. Jeżeli jest jasna i cienka, a ciasto pączka puszyste, to znak, że tłuszcz, w którym smażył się nasz pączek był świeży i dobrej jakości.

Taki tłusty pączek?

Kaloryczność pączka zależy przede wszystkim od tego jaką ilość tłuszczu wpił podczas smażenia –czyli czy tłuszcz do którego został wrzucony był odpowiednio rozgrzany. Możemy jednak przyjąć, że wartość energetyczna pączka jest rzędu około 230 kcal. W tym miejscu należy zwrócić szczególną uwagę na jego nadzienie i polewę, które mogą zdecydowanie zwiększyć jego kaloryczność. Ale pytanie brzmi: kto w Tłusty Czwartek będzie przejmował się dietą.

Tradycja przede wszystkim!

Choć rynek oferuje coraz to nowe kombinacje z rodzimym pączkiem w roli głównej, największym powodzeniem wciąż cieszą się pączki tradycyjne- z różanym nadzieniem, z marmoladą i powidłami. W Piekarni u Adama w tym dniu w asorymencie pączkowym znajdziecie obok nich również pączki z nadzieniem adwokatowym, bitą śmietaną oraz – to tegoroczna nowość – pączki z nadzieniem o smaku słonego karmelu!

Tłusty Czwartek to bez wątpienia wielkie święto cukierników. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że to największe kulinarne święto Polaków. W tym dniu w każdej cukierni pojawiają się tłumy smakoszy, którzy zgodnie z tradycją chcą zaopatrzyć siebie, znajomych i bliskich w odpowiednią ilość pączków.

Dlaczego pączki U Adama?

Adam nigdy nie zrezygnował ze swojej pasji do tworzenia swoich wyrobów z naturalnych, najlepszych składników i według tradycyjnych receptur. To wszystko przekłada się ich wyjątkowy smak. Każdego roku potwierdzają to Klienci, którzy tak licznie odwiedzają sklepy firmowe. Ponadto doświadczenie Adama w tej branży to ponad 60 Tłustych Czwartków – nie trzeba nic więcej dodawać.