| Źródło: https://siatka.org, Monika Sapela
Tomasz Piotrowski: Wierzę, że postawimy się każdemu przeciwnikowi
Prowadziliście z KFC Gwardią już 2:1, graliście pewnie i wszystko wskazywało na to, że wygracie 3:1. Co się stało w czwartym secie, że nagle stanęliście na boisku i przegraliście 11:25?
Tomasz Piotrowski: – Po trzech setach ktoś po prostu wyciągnął nam wtyczkę od zasilania i odcięło nam prąd. Graliśmy bez polotu, bez zaangażowania i przeciwnik po prostu nas zdominował.
Co było waszą mocną stroną w tie-breaku?
– Dobrze rozpoczęliśmy piątego seta, dwa asy na otwarcie sprawiły, że weszliśmy w tę partię z optymizmem. Bardzo pomogli nam kibice, którzy cały czas w nas wierzyli i głośno dopingowali. Przede wszystkim jednak naszą mocną stroną w tie-breaku była dobra dyspozycja w ataku.
Zostały wam 3 spotkania do końca fazy zasadniczej. Będziecie się skupiać na utrzymaniu 2. miejsca w tabeli, czy już koncentrujecie się na przygotowaniach do fazy play-off?
– Teraz gramy z zespołami z dolnej części tabeli i na pewno będziemy bardziej koncentrować się na cięższych treningach, żeby dobrze przygotować się do fazy play-off. Te mecze, które nam zostały do końca rundy zasadniczej będą dla nas też bardzo ważne, jak wszystkie pozostałe. Będziemy się starali w każdym zdobyć 3 punkty, żeby nie było żadnych niespodzianek, bo chcemy utrzymać do końca to 2. miejsce.
Jakie macie cele na koniec sezonu?
– W play-offach po prostu chcemy wygrać z każdym przeciwnikiem, nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość. Skupiamy się na najbliższych meczach, na treningach, żeby jak najlepiej się przygotować na zakończenie sezonu.
Co będzie największym atutem BBTS-u w fazie play-off?
– Ciężko powiedzieć, jaka będzie nasza mocna strona w tej końcowej fazie. Wierzę, że w każdym elemencie będziemy potrafili wydobyć coś lepszego, coś dodać do naszej dobrej gry i postawić się każdemu przeciwnikowi.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj