TAURON 1. Liga: BBTS Bielsko-Biała - SMS PZPS Spała 3:0

Bielszczanie rozpoczęli rundę rewanżową od porażki. Na wyjeździe przegrali z Mickiewiczem 2:3. Pomimo porażki udało się im utrzymać fotel lidera. Przed pierwszym gwizdkiem nikt nie miał wątliwości, że faworytem tego sobotniego starcia byli gospodarze, którzy mogą pochwalić się znacznie większy doświadczeniem, niż spalska młodzież. Jednak wcale to nie oznacza, że przyjezdni mieli zamiar poddać się bez walki.

Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Tomasz Piotrowski 1:0. Kilka akcji drużyny grąły równo 4:4. Następnie swoją przewagę zaczęli budować bielszczanie 9:5. Siatkarze ze Spały mieli spore trudności z dokładnym przyjęciem, m.in. serwisów Pawła Gryca oraz Bartosza Pietruczuka 7:13. Do końca tej premierowej odsłony meczu podopieczni Harry'ego Brokkinga dominowali na parkiecie w każdym elemencie, wygrywając pewnie 25:13. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Jakub Olszewski.

Druga partia to kopia wcześniejszej. Gospodarze bardzo szybko narzucili młodym zawodnikom ze Spały swój rytm gry 11:7. Dominowali na boisku w każdym elemencie 18:7. Przyjezdni nie wystrzegali się prostych błędów 8:20. Na niewiele zdały się przerwy na żądanie trenera Michała Bąkiewicza i zmiany w składzie. Zespół z Bielska-Białej wygrał pewnie do 15.

W trzecim secie i zarazem ostatnim rozpoczął się od równej gry po obu stronach siatki 4:4. W zespole SMS PZPS dobrze w ataku spisywał się Mateusz Nowak oraz Kmil Szymendera 6:6. Kiedy w polu serwisowym BBTS-u pojawił się Bartosz Cedzyński, gospodarze odskoczyli na kilka oczek 12:8. Chwilę później goście zaczęli mieć problemy z przyjęciem serwisów Jarosława Macionczyka 9:16. Bielszczanie do końca utrzymali równy rytm gry, wygrywając pewnie 25:19 i w całym meczu 3:0. Ostatni punkt w tym sobotnim meczu zdobył Jan Lesiuk.

Autor: Katarzyna Porębska, fot. BBTS Bielsko-Biała



https://www.tauron1liga.pl/table.html