Sebastian Kawa - Mistrzem Świata w klasie 15m!

- 138 pilotów potwierdziło swój udział, będą reprezentować 39 państw – zdradza Maciej Całka z Aeroklubu Ostrowskiego. - Jest to wydarzenie bez precedensu na tym terenie. Przez dwa tygodnie na naszym lotnisku będzie głośno, będzie słychać ludzi z całego świata. Z Argentyny, Australii, Japonii.

Szybowcowe Mistrzostwa Świata rozpoczęły się 7 lipca na Rynku w Ostrowie Wielkopolskim. Zakończyły 22 lipca na lotnisku w Michałkowie wręczeniem nagród najlepszym zawodnikom. Przez ten czas mieszkańcy całej Wielkopolski  obserwowali podniebne zmagania zawodników. - To jest sport bez trybun – dodaje Maciej Całka. - Szybownicy rano startują. Odlatują na założone przez kierownika sportowego trasy, a potem wieczorem wracają na lotnisko, w związku z tym cała arena odbywa się na terenie Wielkopolski, gdzieś poza naszym lotniskiem, a wieczorem wyniki są liczone. Jest to rodzaj połączenia regat żeglarskich z wyścigiem kolarskim, wieloetapowym.

W poniedziałek 16 lipca pogoda nie była najlepsza dla pilotów, ze stawki 130 pilotów aż 50 zakończyło swoje loty w polach. Wśród nich najbardziej znany polski szybownik, Mistrz Świata Sebastian Kawa, który wylądował w polu...cebuli. 

Być może piloci chcieli po prostu zaznać polskiej gościnności, tak jak argentyński pilot pod Brzezinami w niedzielę ;). Tym razem mieszkańcy naszego regionu po raz kolejny stanęli na wysokości zadania pomagając pilotom lądującym w polach.

Gratulacje dla naszych reprezentantów Szybowcowej Kadry Polski. Polscy szybownicy zdobyli cztery medale indywidualne oraz drużynowe złoto. Brawo