BBTS Bielsko-Biała…. w oczekiwaniu na nowe
- Dziwny to był sezon. Taki trochę rollercoaster. Budowaliśmy drużynę, która miała przywrócić Bielsku Plus Ligę. Zaczęło się świetnie, bo od dwóch wygranych spotkań. Później jednak przyszedł niespodziewany kryzys. Skutkiem tego była zmiana sztabu szkoleniowego, co okazało się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Odnieśliśmy 14 zwycięstw z rzędu (licząc mecze ligowe i pucharowe). Wygraliśmy historyczny, bo rozgrywany po raz pierwszy, Puchar Polski Krispol I Ligi. W świetnych nastrojach mieliśmy przystępować do play-offów, ale niestety w tym momencie rozgrywki zostały przerwane – mówił prezes BBTS Mirosław Krysta. – Nie mieliśmy szans, by udowodnić na parkiecie, ze ten awans nam się należy. Szkoda, bo pozostaje duży niedosyt. Niemniej jednak bardzo dziękuje wszystkim zawodnikom za podjętą walkę, za bardzo dobry sezon. Drużyna pokazała charakter.
W oczekiwaniu na nowy sezon
W poniedziałek bielszczanie wracają do treningów po prawie czteromiesięcznej przerwie. Wszyscy w klubie maja nadzieję, i nikt nawet nie stara się tych emocji ukrywać, że tegoroczny sezon zakończy się wreszcie upragnionym sukcesem. – Mam nadzieje, ze spotkamy się ponownie pod koniec maja i wtedy będziemy świętowali awans – mówił Mirosław Krysta. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że o miejsce w Plus Lidze jednak łatwo nie będzie. Nie tylko my mamy bowiem jasno określony cel i duże ambicje. Bardzo pod względem kadrowym wzmocnił się klub z Lublina. Swoich aspiracji nie kryje także spadkowicz, zespól z Bydgoszczy. Ciekawy i stabilny skład ma też Gwardia Wrocław.
Przygotowania do nowego sezonu siatkarze z Bielska-Białej rozpoczną treningami na siłowni. – Najpierw zawodników czekają dwa tygodnie adaptacji, a następnie ciężka orka na siłowni. Wszyscy zostali przebadani więc wiemy nad czym musimy pracować. Każdy zawodnik dostanie indywidualnie rozpisany plan treningowy – mówił trener przygotowania fizycznego BBTS, Patryk Drobik.
Pod koniec lipca rozpoczną się z kolei treningi w hali. Zanim jednak to nastąpi siatkarze z Bielska- Białej wezmą udział w Letnie Lidze PLS. – Do turnieju, który odbywać będzie się na piasku, ale nie będzie miał formuły siatkówki plażowej (obowiązywać będą zasady siatkówki halowej, z jednym zastrzeżeniem, ze każdy z graczy będzie mógł atakować, a drużyny składać się będą z czterech zawodników – przyp. Red.) zaproszone zostały trzy zespoły z I ligi; Stal Nysa, Krispol Września oraz my. Oczywiście zaproszenie przyjęliśmy – dodał sternik bielskiego klubu.
W turnieju udział weźmie szesnaście drużyn (13 z Plus Ligi i trzy z I ligi), które podzielone zostały na cztery grupy. Z każdej grupy do ścisłego finału, który rozegrany zostanie w Gdańsku, awansują po dwie najlepsze ekipy. Turniej finałowy będzie miał miejsce w dniach 7-9 sierpnia. Bielszczanie o awans do finału rywalizować będą w Krakowie, a za przeciwników będą mieli takie drużyny jak: ZAKSA Kędzierzyn Koźle, Asseco Resovia Rzeszów oraz GKS Katowice. Transmisję z wszystkich meczów podczas tych zawodów przeprowadzi Polsat Sport.
Nowy, stary skład
Do tej pory niewiele można było usłyszeć i wyczytać na temat składu drużyny z BBTS Bielska-Białej na nadchodzący sezon. Okazuje się jednak, ze zespół jest już gotowy, wzmocniony nowymi siatkarzami. W ekipie pozostali: kapitan Siergiej Kapelus; rozgrywający Jarosław Macionczyk, dla którego będzie to jubileuszowy dwudziesty piąty rozegrany sezon, Kacper Popik; atakujący Oleg Krikun; przyjmujący Michał Makowski i Tomasz Piotrowski; środkowi Bartosz Cedzyński, Adrian Hunek, Bartłomiej Oniszk oraz libero Kajetan Marek.
Do drużyny dołączyło czterech nowych zawodników. Bielski kierunek na kolejny sezon wybrał środkowy Wojciech Siek, który ostatnie dwa lata spędził w Ślepsku Suwałki, a który już w latach ubiegłych reprezentował barwy BBTS. Z Bydgoszczy do Bielska przeprowadza się Paweł Gryc, który o miejsce w wyjściowym składzie rywalizować będzie z Olegiem Krikunem. Na dwuletnie wypożyczenie z Vervy Warszawa do BBTS trafił Dominik Jaglarski grający na pozycji libero. Działacze BBTS zdecydowali się także na transfer zagraniczny. Nowym przyjmującym bielszczan został Argentyńczyk Luciano Vicentin. Dwudziestolatek, który mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie występy w drużynie narodowej, związał się z bielskim klubem rocznym kontraktem z opcją przedłużenia na kolejny sezon.
Z zespołem pożegnało się trzech zawodników. Atakujący Mateusz Frąc w kolejnym sezonie będzie reprezentował barwy Gwardii Wrocław, a przyjmujący Michał Żuk przeniósł się do Częstochowy. W składzie BBTS zabraknie także środkowego Bartłomieja Dorosza. - Bardzo ważne byśmy mieli czternastu zawodników reprezentujących ten sam poziom sportowy. Sezon jest bowiem bardzo długi. Zaczyna się pod koniec września i licząc na to, że zostaniemy w rozgrywkach do samego końca będzie trwał do maja. Do Tauron I Ligi dołączono dwa zespoły, Avię Świdnik i BAS Białystok. – Dziękuje za wsparcie włodarzom klubu, bo dzięki ich pracy udało nam się stworzyć jeszcze silniejszą, a zarazem młodszą drużynę – podsumowywał trener BBTS, Harry Brokking. – Mamy świetną grupę, czternastu bardzo dobrych zawodników. Cieszę się niezmiernie widząc większość z nich dzisiaj tutaj, widząc że są zdrowi i w formie. Sezon będzie trudny, ale my jesteśmy przygotowani na ciężkie treningi. Nasz cel jest jeden – walka o awans do Plus Ligi. Przeciwników mamy silnych, ale podejmiemy rękawice i damy z siebie 100 a nawet 200 procent.
Monika Brokking
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj