Frankowicze pozywają bank – ile zajmie całe postępowanie?
Liczby, które tu dotychczas podałam, dotyczą tych frankowiczów, którzy zdecydują się na pozew indywidualny, przy zbiorowym czas postępowania rozciągnie się jeszcze bardziej. Bez cienia przesady muszę powiedzieć, że nawet dwukrotnie. Tak, tak, kto ma ochotę na około dekadę batalii? Myślę, że nikt.
Dlaczego sądy są tak (po)wolne? To często niestety nie ich wina. Brakuje kadr, a mianowicie pracowników administracyjnych, na opinie biegłych czeka się niekiedy nawet rok. Powody? Za niskie stawki, pracownicy sądów ani biegli nie są wystarczająco dobrze wynagradzani. Ponadto zmiany w przepisach są dość częste, a do tego sądy mają w zwyczaju zapoznawać się ze wszystkimi wnioskami dowodowymi – wydają się za mało selektywne.
Znawcy tematu mówią, że trzeba trzymać kciuki, mieć nadzieję, bo i tak już wiele dobrego zadziało się w kontekście frankowiczów. Po wyroku TSUE z października coś ruszyło. Dzisiaj już 90% z nich wygrywa, jak informuje PAP Biznes. A jednolite orzecznictwo powinno ukształtować się w ciągu najbliższych dwóch lat. Wtedy wyroki będą zapadać szybciej niż dzisiaj.
Nadal jednak jedyne, co nam pozostaje, to składać pozew i cierpliwie czekać. Ale mam dobrą wiadomość: z doświadczenia wiem, że w przypadku frankowiczów wystarczą z reguły trzy-cztery rozprawy, a każda z nich zajmuje ze dwa-trzy kwadranse. Diabeł nie jest więc chyba taki straszny jak go malują ani tym bardziej jego… adwokat…
O autorce:
Doktorantka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, magister prawa francuskiego na Uniwersytecie w Poitiers, jest również z wykształcenia ekonomistą. Doświadczenie zawodowe zdobywała w warszawskich kancelariach prawnych, w tym jednej z największych polskich kancelarii specjalizujących się w prawie gospodarczym. Obecnie zajmuje się sprawami dotyczącymi problematyki nieruchomości, a także odszkodowań i zadośćuczynień, w najnowszym projekcie mamkredytwefrankach.pl skupia się na pomocy frankowiczom. Nr tel.: 695 334 607
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj