| Źródło: Wydział Prasowy UMBB
Karambba w sprzedaży
Cukiernia Dawne Smaki to nowe miejsce na mapie miasta. Od połowy sierpnia tego roku prowadzą ją Patrycja Gacek i jej mama Bożena Gacek. Miejsce specjalizuje się w tradycyjnych ciastkach i ciastkach, które każdy z nas zna z dzieciństwa – blokach czekoladowych, chatkach Puchatka i wielu innych. Lada chwila będzie można tu kupić pieczone na miejscu chleby. I mimo doświadczenia, właścicielki przyznają, że wyprodukowanie Karambby było dla nich wyzwaniem, ale potwierdzają również, że się opłaciło.
- Zainteresowanie Karambbą jest naprawdę duże. Od rana sprzedałyśmy pra
wie 60 ciastek – mówiły jeszcze przed godziną 10.00 rano właścicielki cukierni.- Mamy też zamówienia na jutro – dodały.
Produkcję Karambby w Dawnych Smakach poprzedziło uzyskanie przez cukiernię specjalnego certyfikatu. 27 października odbyło się jego oficjalne przekazanie właścicielkom przez zastępcę prezydenta miasta Bielska-Białej Adama Ruśniaka i dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych i Handlowych w Bielsku-Białej Jolantę Wikło.
- Dziękujemy za podjęcie inicjatywy. Gratulujemy tego, że już pierwszego dnia jest tak ogromne zainteresowanie Karambbą i liczymy, że będzie to ogromny sukces ciastka, a przy okazji cukiernia zyska nowych klientów – mówił zastępca prezydenta miasta.
Natomiast dyrektor Gastronoma potwierdziła ogromne zainteresowanie innych cukierni możliwością produkcji i sprzedaży Karambby.
– Zapytania w tej sprawie skierowały do nas 22 cukiernie – mówiła Jolanta Wikło. – Teraz muszą zgłosić chęć uzyskania certyfikatu – dodała.
Drugą kawiarnią na terenie miasta, która uzyskała certyfikat, jest Imbryk przy ul. Władysława Orkana 4.
Tym, którzy jeszcze nie wiedzą, przypominamy, że KaramBBa to beza przełożona białą masą z nutką ajerkoniaku i konfiturą z czarnego bzu. Pomysł na to, aby Bielsko-Biała miało swoje ciastko, zrodził się podczas planowania programu obchodów jubileuszu 70-lecia połączenia miast. Zespół Szkół Gastronomicznych i Handlowych złożył propozycję zorganizowania konkursu Ciastko BB promującego miasto. Odbyła się edycja wewnątrzszkolna, a później miejska. Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale spowodowała, że w jednym miejscu i czasie spotkały się właściwe osoby. Jednym z jurorów bielskiego konkursu na Ciastko BB był bowiem mistrz cukiernictwa z Poznania Paweł Mieszała. Ciastka oceniali też przedstawiciele Gastronoma – m.in. nauczycielka Beata Hojny, pomysłodawczyni konkursu.
Na bazie konkursowych rozmów i degustacji dostarczonych przez uczestników ciastek powstał pomysł opracowania receptury i nazwy ciastka, które kojarzyłoby się z obu miastami i je promowało.
Recepturę przygotowali wspólnie Paweł Mieszała i przedstawicie Gastronoma. Oficjalna degustacja ciastka odbyła się na początku września. Od dziś Karambba jest w sprzedaży.
Nazwa ciastka nawiązuje do używającego z upodobaniem tego słowa Szpiega z Krainy Deszczowców – postaci z animowanego filmu produkcji Bielskiego Studia Filmów Rysunkowych pt. Porwanie Baltazara Gąbki. Bohaterowie filmu – Don Pedro, Smok Wawelski i kucharz Bartolini – tworzą jedną z rzeźbiarskich kompozycji na Bajkowym Szlaku Bielska-Białej.
Receptura Karambby jest jawna, a miejscowi restauratorzy i cukiernicy mogą z niej korzystać. Ważne jest jednak to, że na wykonywany przez siebie ciastko muszą uzyskać certyfikat. Jednostką certyfikującą jest bielski Gastronom. Certyfikat ma ważność roku, z możliwością odnowienia. Starająca się o niego cukiernia musi spełnić określone warunki, żeby ciastko było smaczne.
Emilia Klejmont
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj