Kamil Durczok krytycznie o prezydencie Bielsk-Białej.W tle amfiteatr.

Między prezydentem miasta a twórcą projektu BO z Lipnika trwa spór. Chodzi o odbudowę amfiteatru. Idea odbudowy przedwojennego amfiteatru wygrała głosowanie mieszkańców w budżecie obywatelskim, lecz do tej pory nie doczekała się realizacji, koszty okazały się trzykrotnie wyższe, niż zakładał wnioskodawca projektu.
Zgłaszający projekt odbudowy znacznie  zaniżyli koszty i od tego się zaczęło.

Na styczniowej sesji Rady Miejskiej prezydent oznajmił, że w budżecie zabezpieczone jest pół miliona złotych i tyle miasto może na odbudowę amfiteatru przekazać. - Jeśli wnioskodawcy chcą, damy 500 tys. złotych, tylko tego projektu nie da się zrealizować w tej kwocie - mówił Jacek Krywult.

Znany dziennikarz, założyciel i redaktor naczelny portalu silesion.pl, w swoim wideo blogu w ostrych słowach skrytykował postępowanie prezydenta Bielska-Białej. - Bielskiem, drogi Panie Prezydencie, rządzą bielszczanie. Może to jest news dla Pana, może Pan o tym jeszcze nie słyszał, ale to miasto nie należy do Pana - należy do jego mieszkańców - mówił znany dziennikarz. 
Dalej  można przeczytać:
- No, to mam dla pana Krywulta średnio ciekawą wiadomość. Otóż zamierzam rozwinąć ten temat. Nie raz, nie dwa i nie trzy. Tylko do końca. Do spodu. Aż z bielskiego ratusza raz na zawsze zniknie to wielkopańskie przekonanie, że miastem rządzi pan Krywult, pan Kowalski, pan Nowak albo ktokolwiek z urzędników. Bo Bielskiem, drogi Panie Prezydencie, rządzą bielszczanie. Może to jest news dla Pana, może Pan o tym jeszcze nie słyszał, ale to miasto nie należy do Pana - należy do jego mieszkańców.

Ciekawi nas czy Pan redaktor dokładnie rozwinie temat.To nie jest tylko sprawa Lipnika i UM ale bielszczan których  projekty odpadły bo uczciwie podały kwoty projektów, bielszczan którzy zagłosowali na  projekt nie znając faktycznie  realiów.
Jakby twórca projektu uczciwie podał kwoty, według regulaminu projekt nawet nie wszedł by do etapu głosowania.
Niech Pan redaktor powie czy to nie otworzy furtki dla wszelkiego rodzaju oszustw? Jeżeli dla jednego projektu UM zmieni  procedury to co na to inni?
Kto tu został oszukany ?  
Zawsze  są dwie  strony konfliktu i Pan  redaktor powinien zapoznać się z  obiema.